sobota, 19 lipca 2014

Tatry dokoła – czyli szkolenie w ruchu drogowym.


Zanim jeszcze kupiłem motocykl, planowałem że przejadę pętlę wokół Tatr. Jest to trasa bardzo malownicza, której dodatkowym bonusem są świetne winkle po słowackiej stronie. Na początku lipca pojawiła się możliwość przejechania tej trasy w postaci szkolenia w ruchu drogowym, gdzie osobną atrakcją miał być przejazd wozem pancernym. Zastanawiałem się czy warto wydawać na to kasę, a nie lepiej zrobić tą trasę samemu, ale stwierdziłem że na pewno mi to nie zaszkodzi a przejazd BWP był kuszący. Zapisałem się, i trzeba było trzymać kciuki żeby była dobra pogoda.

wtorek, 15 lipca 2014

Świnica – czyli samotny wschód słońca.

Znowu były wielkie plany, które pokrzyżowała pogoda. Za zamiast 2 dni w Tatrach, był tylko jeden, ze względu na dość niepewną sytuację pogodową. Maciek stwierdził, że nie idzie, bo nie będzie biegał po górach i nie ma zamiaru się zmoczyć. Jak nikt nie chce, to idę sam! Postanowiłem po dwóch latach wrócić na Świnicę. Prognozy były łaskawe tylko na noc między poniedziałkiem a wtorkiem, więc postanowiłem to wykorzystać, żeby po raz kolejny zobaczyć wschód słońca.